sobota, 18 listopada 2023

Chińska kusza samopowtarzalna

Chociaż starożytność kuszy powtarzalnej jest tak wielka, że data jej wprowadzenia jest niemożliwa do ustalenia, do dziś [koniec XIX w. - przyp. JM] jest ona używana przez chińskich żołnierzy w bardziej odległych dzielnicach ich imperium.

Podczas niedawnej wojny między Chinami a Japonią w latach 1894–1895, wśród żołnierzy przybywających z interioru pierwszego wymienionego kraju, często widywano kuszę powtarzalną.

Ciekawą i unikalną cechą tej kuszy jest jej powtarzalność, która choć tak prymitywnie prosta, działa doskonale i umożliwia kusznikowi wystrzelenie dziesięciu strzał w piętnaście sekund.

Kiedy łuki i kusze strzelające pojedynczym bełtem były zwyczajową bronią Chińczyków, jest prawdopodobne, że kusza powtarzalna była bardzo skuteczna w zatrzymywaniu natarcia wroga na otwartej przestrzeni lub w obronie ufortyfikowanych pozycji.

Na przykład stu ludzi z powtarzalnymi kuszami mogłoby w ciągu kwadransa wysłać tysiąc strzał w szeregi przeciwników.

Z drugiej strony stu ludzi z łukami lub zwykłymi kuszami, które wystrzeliwują tylko jedną strzałę, nie byłoby w stanie wypuścić więcej niż około dwustu strzał w piętnaście sekund.

Efekt ciągłego strumienia tysiąca strzał lecących w tłum napastników – w tak krótkim czasie jak piętnaście sekund – byłby oczywiście nieskończenie większy niż efekt wystrzelenia zaledwie dwustu strzał w tym samym czasie, zwłaszcza że strzały często były smarowane trucizną.

Mała i lekka strzała opisanej tutaj stosunkowo słabej chińskiej kuszy miała niewielką siłę przebicia. Z tego powodu czasami grot strzały zanurzano w truciźnie, aby lekka rana mogła okazać się śmiertelna.

Impet ciężkiego bełtu średniowiecznej europejskiej kuszy, która miała gruby stalowy łuk, był wystarczający, aby zniszczyć życie bez pomocy tak okrutnego dodatku, jak trucizna.

Ryc. 1. Widok z boku chińskiej kusze powtarzalnej.



Ryc. 2. Widok chińskiej kusze powtarzalnej, pokazujący otwór w góry magazynka.



Budowa chińskiej kusze powtarzalnej

A, A – magazynek, w którym umieszcza się dziesięć lub dwanaście małych strzał (jedna na drugiej), gdy broń jest gotowa do użycia.

B, B – kolba, w której zamocowany jest łuk bambusowy.

C – dźwignia uruchamiająca kuszę. Dźwignia połączona jest z kolbą kuszy i jej magazynkiem za pomocą metalowych kołków, ryc. 4.

E – kawałek drewna, wzdłuż którego górnej powierzchni wycięto rowek, w którym może spoczywać strzała, oraz który ma również wycięcie do mocowania cięciwy.

Element ten mocowany jest do magazynka i stanowi jego dolną część.

Jak działa kusza powtarzalna

Popychając magazynek za pomocą dźwigni, cięciwa automatycznie zostaje zaczepiona w wycięciu nad spustem, A, rys. 4.

W momencie tak zamocowanego cięciwy strzała wypada z magazynka w rowek wycięty przed nacięciem. Strzała nie może wpaść z magazynka do rowka, dopóki cięciwa nie znajdzie się w nacięciu, ryc. 5.

Spust składa się z małego kawałka twardego drewna. Kiedy dźwignia jest całkowicie odciągnięta, spust wypycha naciągniętą cięciwę do góry z wycięcia, które ją przytrzymuje, B, ryc. 4. Spust działa w gnieździe pionowym. Ma powiększony górny koniec, aby zapobiec wypadaniu ze szczeliny, w której porusza się w górę lub w dół, rys. 3.

 


Ryc. 3. Działanie spustu chińskiej kusze powtarzalnej

B – cięciwa w nacięciu nad spustem;

D – strzała w rowku przed cięciwą;

E – magazynek zawierający zapas strzał.

 


Ryc. 4. Działanie chińskiej kuszy powtarzalnej.

A - magazynek, opad strzał, przesunięty do przodu za pomocą dźwigni. Cięciwa cięciwy zaczepiona jest w nacięciu nad spustem.

B - kusza tuż przed wystrzeleniem. Spust, dociskając jego dolny koniec do powierzchni kolby działaniem dźwigni, podnosi cięciwę z nacięcia.

 

B, ryc. 4. Dźwignia jest tu odciągnięta, co powoduje wygięcie łuku i naciągnięcie cięciwy. Odciągając dźwignię nieco dalej niż pokazano na tym szkicu, wystający koniec spustu zostanie dociśnięty do powierzchni kolby kuszy. Powoduje to, że górny koniec spustu podnosi cięciwę z nacięcia i uwalnia ją. Następnie strzała zostaje wystrzelona, a kusza powraca do pozycji pokazanej na ryc. 1, i jest gotowa do następnego strzału.

Z tego opisu widać, jak proste i szybkie jest działanie kuszy. Aby wystrzelić strzały zawarte w magazynku, wystarczy poruszać dźwignią w tę i z powrotem tak wolno lub tak szybko, jak to konieczne. Możliwe jest nawet wystrzelenie tuzina strzał w piętnaście sekund.

Dzięki niewielkiej zmianie w konstrukcji kuszy zdarzało się, że za każdym odrzutem łuku strzelano dwiema strzałami zamiast jednej.

W takim przypadku magazynek i kolba były o około 5 cm szersze niż w opisanej właśnie broni. Magazynek miał pośrodku cienką przegrodę, która dzieliła go na dwie części. Po obu stronach środkowego przegrody ułożono po kilkanaście strzał, jedna nad drugą. Cięciwa przechodziła przez dwa równoległe rowki zamiast przez jeden, przy czym każdy rowek znajdował się oczywiście dokładnie pod komorą magazynka. Gdy dźwignia została poruszona, dwie strzały wypadły z magazynka i leżały obok siebie, po jednej w każdym rowku, przy czym obie strzały były napędzane razem po zwolnieniu cięciwy.

Dzięki takiemu rozwiązaniu stu ludzi mogłoby wystrzelić dwa tysiące strzał w piętnaście sekund, czyli podwoić liczbę, którą stu ludzi mogłoby wystrzelić w tym samym czasie ze zwykłej kuszy powtarzalnej.

Efektywny zasięg tej chińskiej broni wynosił około 80 jardów; ich maksymalny zasięg od 180 do 200 jardów. Bambusowe strzały, choć krótkie i lekkie, były dobrze wykonane i miały stalowe groty, które miały ciężar proporcjonalny do długości ich drzewc. Nie miały piór, aby nie ograniczać ich swobody ruchu, gdy podczas używania kuszy wypadały pojedynczo z magazynka.

Z tego samego powodu szerokość magazynka – wewnątrz – nieznacznie przekraczała średnicę strzały.

Długość strzały wynosiła od 12 do 16 cali, w zależności od rozmiaru kuszy; jej średnica od 5/16 cala do 3/8 cala.

Łuk był wykonany albo z jednego grubego kawałka bambusa, długości około 3 stóp i 6 cali, albo z kilku płaskich pasków połączonych razem.

W tym drugim przypadku cięciwa przechodziła przez otwory w każdym końcu łuku, ryc. 4. Cięciwa składała się ze ścięgien zwierzęcych skręconych w linę o odpowiedniej wytrzymałości.

 


Ryc. 5. Magazynek chińskiej kusze powtarzalnej z usuniętymi bokami


Jak widać, strzała nie może spaść z magazynka do rowka, po którym przesuwa się cięciwa, dopóki ta nie znajdzie się w nacięciu nad spustem, jak pokazano na A, ryc. 4.

Na podstawie: Ralph Payne-Gallwey, The Crossbow, London 1903

czwartek, 14 września 2023

 „Kusza średniowieczna i nowożytna” Ralpha Payne-Gallweya to wyczerpujące studium kuszy, obejmujące jej historyczne korzenie i kluczową rolę w działaniach wojennych na przestrzeni wieków. Dzięki skrupulatnym badaniom i szczegółowym ilustracjom Payne-Gallwey zagłębia się w kunszt, użycie i ewolucję tej kultowej broni.

Książka ta oferuje wciągającą podróż przez bogatą historię kuszy, co czyni ją niezbędną lekturą dla entuzjastów historii, miłośników łucznictwa i wszystkich zafascynowanych sztuką i nauką o starożytnej broni.

Format A5, 216 stron



















środa, 6 września 2023

Angielski długi łuk z wiązu, 173 cm, 19 kg

Łuk z wiązu, typ angielski długi łuk (tzw. Elb), o przekroju ramienia w kształcie litery D. Długość 173 cm (między gryfami), maksymalna długość naciągu 28 cali (no, w porywach do 29"), siła naciągu 45 funtów (ok. 19 kg). Gryfy z wenge, majdan skóra naturalna, punkt przyłożenia strząły rogowy, cięciwa z dakronu B50.


















 Łuk z wiązu, typu angielski długi łuk (tzw. Elb), o przekroju ramienia w kształcie litery D. Długość 184 cm (między gryfami), siła naciągu 28 funtów (12,6 kg). Gryfy z wenge, majdan skóra naturalna, punkt przyłożenia strząły rogowy, cięciwa z dakronu B50.











niedziela, 16 lipca 2023

George Catlin (1796-1872) był amerykańskim malarzem, który w latach 30. XIX wieku, realizując swoją fascynację kulturą Indian Ameryki Północnej, przemierzył prerie, odwiedzając ponad 50 plemion indiańskich. Rezultatem 8-letniej wędrówki było kilkaset obrazów, dokumentujących z dużym realizmem Indian - ich wygląd, stroje, narzędzia i broń, zajęcia, którym się oddawali oraz rozrywki. Dodatkiem do obrazów były opisy przedstawianych scen, będące ważnym dokumentem do badania historii i kultury.

Dużą zaletą dzieła Catlina jest przedstawienie Indian w stosunkowo wczesnym okresie, przed wprowadzeniem powszechnego systemu rezerwatów i stopniowej utracie tożsamości kulturowej przez pierwotnych mieszkańców Ameryki Północnej.
W prezentowanej pracy autor zamieścił 25 obrazów i opisów - niektóre z nich, wielokrotnie przerysowywane i zamieszczane w różnych publikacjach, zwłaszcza beletrystycznych, stały się powszechnym kanonem postrzegania Indian.
Z ciekawszych opisów zwracają uwagę opisy polowań i rozrywki Indian - zwłaszcza przedstawiona tu gra w piłkę czy turniej łuczniczy.

Książka dostępna na allegro: https://allegrolokalnie.pl/oferta/george-catlin-portfolio-indianskie-4ik













Format A5, 86 stron